Street art to inaczej sztuka uliczna. Jest to niezwykle ogólne pojęcie, które łączy w sobie wiele elementów. Nie tylko można do niej zaliczyć wspomniany wcześniej street art, ale również murale, czyli wycięte z kartki albo kartonu obrazy, które po pomalowaniu tworzą wyjątkowe obrazy. Do sztuki ulicznej zaliczają się również tagi, czyli napisy najczęściej namalowane sprayem albo markerem oraz graffiti. Mimo różnych nazw oraz skrajnie odmiennych stylów, wszystkie rodzaje takiej twórczości są ze sobą bardzo blisko powiązane. Łączy je nie tylko narzędzie, za pomocą którego tworzone są poszczególne dzieła, ale również cała historia tego gatunku. Jego ideologia oraz przesłanie. Graffiti i street art rozwijają się błyskawicznie już od paru lat. Oba style wzajemnie się inspirują i uzupełniają. Sztuka ulicy nie zawsze była prawdziwą sztukę. Wielu kolekcjonerów i krytyków było jej przeciwnych. Na szczęście obecnie to się zmieniło. Dziś tego rodzaju dzieło można było spotkać nawet wokół Luwru. Artysta streetartowy JR umieścił wokół szklanej piramidy arkusze papieru, które sprawiały, że sprawiała ona wrażenie, że znajduje się w kamieniołomach. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania!
Jak wyglądał pierwszy na świecie mural?
Pierwsze na świecie murale były tworzone przez ludzi pierwotnych w jaskiniach. Najstarsze malowidła naskalne mają ponad 40 000 lat. Do jednego z najsłynniejszych prehistorycznych dzieł zalicza się odnaleziony we Francji „koń z jaskini Lascaux”. W korytarzach jaskini, które miały długość ponad 150 metrów, zostało umieszczonych około 150 malowideł i 15 000 rytów w skale. Dzieła pochodzą z różnych epok oraz przedstawiają przede wszystkim zwierzęta. Czasami na tych malowidłach można dostrzec również sceny polowań. Do malowania wykorzystano farby stworzone z naturalnych barwników. Przykładowo, kolor czarny uzyskiwało się z węgla drzewnego, a czerwony ze związków żelaza. Zamiast pędzli ludzie wykorzystywali końskie włosie, mech oraz palce. W Polsce tego rodzaju sztuka powstała później niż w innych krajach. Jako przykład warto tutaj wymienić chociażby kopalnię w Krzemionkach Opatowickich. Znajduje się ona w niewielkiej odległości od Ostrowca Świętokrzyskiego. Pierwsze szkice węglem datuje się na 3900 lat p.n.e. Od 1994 roku wykopaliska zostały uznane za pomnik historii Polski. Ta kopalnia zajmowała się wydobywaniem krzemienia pasiastego. Była to jednak z największych tego rodzaju kopalń w Europie. Pod ziemią znajdowało się ponad 2700 szybów. Poza ściennymi szkicami zostały tutaj odnalezione także stare narzędzia, ubrania oraz inne przedmioty z końca epoki neolitu.
Street art jest związany z buntem
Pierwsze przejawy będące wyrazem buntu, można było zaobserwować, na murach w czasach starożytnego Rzymu. W mieście można było zobaczyć napisy, które krytykowały i ośmieszały polityków, w tym również samego cesarza Nerona. Ludzie byli niezadowoleni z panującej wtedy w Rzymie tyranii oraz panowania władcy. Miłe i pochwalne napisy dotyczyły w tamtych czasach wyłącznie sportowców i olimpijczyków. We współczesnych czasach anarchistyczne oraz pełne bunty hasła i znaki pojawiały się podczas I i II wojny światowej. W Polsce najbardziej znanym symbolem z tamtego okresu jest znak Polski Walczącej. Składa się on z dwóch liter: P i W. P oznaczało w nim Polskę, a W walkę, W przypomina swoim kształtem kotwicę. Ludzie z użyciem odpowiednich szablonów, farb w sprayu oraz zwykłego węgla, tworzyli takie znaki na murach w całym mieście. Tego rodzaju działania dodawały sił osobom walczącym i sprawiały, że nie tracili oni sił do podejmowania dalszej walki. Za pomocą tych znaków w tamtych czasach można było również łatwiej przemieszczać się po Warszawie oraz wydawać konkretne rozkazy. Następne ruchy pełnych buntowniczego zapału artystów zaczęły się w czasach komunizmu. Ludzie wtedy byli krytyczni wobec władz. Na ulicach można było zobaczyć wiele osób, które zbierały się i protestowały przeciwko obowiązującym porządkom. W tym czasie można było zobaczyć różnego rodzaju hasła na murach. Jednak równie popularna była w Polsce tak zwana technika szablonowa. Była ona bardzo charakterystyczna dla sztuki street artu. Polacy umieszczali takie malunki na murach domów i bloków.
