Każdy zmaga się z większymi lub z mniejszymi pokusami, w czasie diety i pracy nad kondycją fizyczną. Chce od czasu do czasu, zjeść coś, co jest kompletnie niezdrowe. Burgery, frytki i czekoladowe torty, wręcz się do niego uśmiechają, a tu trzeba sobie powiedzieć stop. Niektórzy ulegają tej pokusie i zdecydują się na wprowadzenie do swojej diety tak zwanego cheal mealu, czyli posiłku oszukanego. Czy to dobry pomysł?
Czym jest cheat meal, czyli posiłek oszukany?
Najprościej można powiedzieć, że jest to pewne odstępstwo od diety. W ramach cheat meala możesz zjeść coś słodkiego albo z gigantyczną ilością kalorii. Tutaj nie chodzi o zdrowe jedzenie, tylko o to, żeby przez chwilę lepiej się poczuć psychicznie. Masz taką chwilę oddechu od diety. Czy jest to korzystne rozwiązanie, to zależy, od tego, jak to tego podejdziesz. Zaraz to wyjaśnimy.

W jaki sposób cheat meal wpływa na organizm?
Działa on przede wszystkim na Twoją gospodarkę hormonalną. Podczas posiłku Twój organizm wydziela: insulinę, leptynę, hormony tarczycy oraz grelinę. Nie będziemy tutaj szczegółowo opisywać, za co odpowiedzialny jest każdy hormon, bo to nie ma większego znaczenia w kontekście cheat meala. Najważniejsze jest to, żebyś wiedział, że każdy z tych hormonów bierze udział w metabolizowaniu składników odżywczych. W porządku. To mamy już ustalone. I co dalej? Jeżeli decydujesz się na zjedzenie cheat meala raz na jakiś czas, to nie będzie to miało dużego wpływu na poziom leptyny w Twoim organizmie. Wyjaśnijmy jeszcze, że leptyna jest hormonem związanym z tkanką tłuszczową oraz odpowiadającym za regulację metabolizmu. Natomiast wcześniej już wspomniana grelina jest odpowiedzialna za poziom zużytej i zmagazynowanej energii. Jeżeli zdrowo się odżywiasz, trzymasz się diety lekkostrawnej, to bez problemu spalisz dodatkowe kalorie i nie rozregulujesz sobie gospodarki hormonalnej. Jeżeli wiesz, że Twoja dieta jest odpowiednio zbilansowana, to możesz od czasu do czasu jeść cheat meal i nie martwić się, że miesiące odchudzania poszły na marne.

Jak mądrze wprowadzić do swojej diety cheat meal?
Przede wszystkim musisz wiedzieć o tym, że taki posiłek nie może przekraczać 1000 kalorii. Na pierwszy cheat meal możesz sobie pozwolić nie wcześniej niż po dwóch tygodniach odchudzania. Kolejna zasada jest taka, że nie powinieneś tego robić mimo wszystko wcześniej niż po zauważeniu, że Twoja dieta jest skuteczna. Te dwa tygodnie w tym przypadku są bardzo umowne.
Jak cheat meal wpływa na psychikę?
Na pewno w pierwszej chwili będziesz czuł dużą ulgę, ponieważ zjadłeś coś, czego odmawiałeś sobie przez minimum dwa tygodnie. Twój organizm oszaleje i zacznie produkować hormony szczęścia. Poczujesz się szczęśliwy i zrelaksowany, a zjedzenie tych frytek będzie Ci się wydawało najlepszą rzeczą, jaką od dawna zrobiłeś. Poczujesz się wolny od wszelkich nakazów i zakazów. Gdy wprowadzasz do swojej diety oszukany posiłek, to przestajesz się denerwować i na chwilę liczyć kalorie.
Co jeszcze warto wiedzieć na temat oszukanego posiłku?
Jeżeli Twoja dieta jest skuteczna i widzisz, że chudniesz zgodnie z planem, to możesz sobie pozwolić na cheat meal nawet raz na tydzień. Jeżeli nie zauważasz efektów swojej diety, to nie jedz cheat meala częściej niż raz na dwa tygodnie. Nigdy nie zaczynaj i nie kończ dnia za pomocą oszukanego posiłku. Najlepiej zjedz go pomiędzy pierwszym a ostatnim posiłkiem. Pamiętaj też o tym, że w dniu, w którym sięgasz po cheat meal, nie musisz zmniejszać kaloryczności pozostałych dań. Wtedy i tylko wtedy Twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne się nie liczy. Tak samo, jak godziny Twoich posiłków. Nie ma sensu jedzenia czegoś po cheat mealu, jeżeli nie czujesz się głodny. Poczekaj. Daj sobie czas. Możesz też wykonać jakiś intensywny trening żeby przyspieszyć spalanie tłuszczów. Może być tak, ze następnego dnia Twoja waga trochę się zwiększy, ale nie powinien być to powód do paniki. Przy przestrzeganiu diety wszystko szybko wróci do normy. Chyba to już wszystko. Mamy nadzieję, że wiecie już czym jest cheat meal i w jaki sposób go stosować.